Pismo Święte o miłości: Bóg wprost mówi, że nas kocha!

Napiszę jeszcze raz: Bóg nas kocha. Każde słowo w Piśmie Świętym jest nasączone Jego miłością. Każdy wyraz, który Bóg kieruje w naszą stronę, został napisany w celu zapewnienia nas o swojej trosce, bliskości i zaangażowaniu w nasze życie. W tym artykule mogłabym zacytować całe Pismo Święte i byłby to artykuł napisany na temat. Ja wybrałam jedynie sześć cytatów obrazujących potęgę Bożej miłości.

 

Iz 49, 15

„Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie.”

Podobno matka kocha bezgranicznie każde dziecko. Trudno pojąć, że istnieje jeszcze większa siła zdolna miłować. Ta ognista bomba to Boża miłość. On zawsze jest przy nas, On się dla nas poświęca, On nam siebie oddaje. On o nas pamięta nawet wtedy, gdy nam się wydaje, że o nas zapomniał.

 

Ef 2, 4-5

„A Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość, jaką nas umiłował, i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia. Łaską bowiem jesteście zbawieni.”

Każdego dnia walczymy ze swoimi słabościami. Uciekamy przed brudnymi łapami grzechu. Codziennie upadamy, bardziej lub mniej boleśnie. On za każdym razem wyciąga do nas swoją dłoń. On daje nam drugie życie, chociaż my nie zasługujemy na nie. Wszystko dlatego, że nas kocha.

 

J 15, 13-15

„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję. Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.”

Czasem możemy odnieść wrażenie, że chrześcijaństwo to służba. Każdy swój dzień staramy się poświęcić Bogu. Tymczasem Chrystus nie nazywa nas swoimi służącymi, ale przyjaciółmi. Za nas, swoich przyjaciół, grzeszników, pozwolił odebrać sobie życie. Chyba nie ma piękniejszego dowodu miłości, niż oddanie tego, co dla nas jest najcenniejsze.

 

Rz 8, 35-39

„Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane: Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź. Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.”

Więź między człowiekiem, a Bogiem nie jest możliwa do przerwania. Boża miłość jest trwalsza niż diament lub jakikolwiek inny ziemski materiał. Nic nie jest w stanie jej zniszczyć. Bóg nie pozwoli nas skrzywdzić. On o nas zadba. On podaruje nam tarczę, która nas obroni przed złem.

 

Mt 10, 29-31

„Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie spadnie na ziemię. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.”

Wróble w czasach starożytnych nie były cennymi ptakami dla ludzi. W oczach Boga każde żyjące stworzenie jest otoczone miłością. Skoro On troszczy się o te niewielkie ptaszki, to jak bardzo nas kocha, mówiąc, że jesteśmy ważniejsi, niż wiele wróbli?

 

1 J 3, 1

„Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy. Świat zaś dlatego nas nie zna, że nie poznał Jego.”

Jesteśmy Dziećmi Bożymi. Powinniśmy codziennie przypominać sobie te słowa. Powinniśmy pamiętać o tej szczególnej więzi. Bóg nazwał siebie naszym Ojcem, a nas naznaczył mianem swoich dzieci. Podarował nam związek bliski (a może nawet bliższy?) powiązaniom rodzinnym. Bóg ma w sobie cechy idealnego ojca. Zawsze będzie kochał swoje niesforne dzieciaki.