Trzy książki dla mamy, która chce zmienić swoje życie

  1. „Jak stać się szczęśliwą mamą w 31 dni?”

Człowiek poszukuje szczęścia przez całe życie. Zatem czy 31 dni wystarczy, aby zmienić zagubioną, zrezygnowaną kobietę w szczęśliwą mamę? Arlene Pellicane podpowiada, że wprowadzenie kilku prostych i praktycznych porad może ułatwić życie każdej kobiety. Jej poradnik opiera się na pięciu filarach: zdrowiu, działaniu, modlitwie, wytrwałości oraz postawie akceptacji. 

31 dni, a każdy dzień rozpoczyna się zdaniem ze Słowa Bożego. Już samo to jedno zdanie może mieć taką siłę, by przewrócić życie do góry nogami. Do fragmentu Pisma Świętego autorka dodaje historię. Nie idealizuje siebie, popełnia błędy i się do nich przyznaje. Zresztą podobnie jak inne matki, które wypowiadają się na stronach poradnika. Poznajemy ich rodziny, mężów, dzieci, przeżycia, problemy, kryzysy. Wszystkie dziewczyny są szczere i autentyczne, nic więc dziwnego, że czytelniczka często się z nimi utożsamia i uświadamia sobie, że nie jest osamotniona w swoich bolączkach. Czasami pokonanie przeszkody nie jest trudne. Autorka nam to uzmysławia, kiedy proponuje nam tak banalne rozwiązania jak randka z mężem lub podaje niekonwencjonalne sposoby na spędzenie czasu z rodziną. Mało tego, na końcu rozdziału zawsze znajdziemy pisaną prostymi słowami modlitwę.

Wydaje Wam się, że każdy opisany w poradniku dzień jest niezwykle rozbudowany? Nic bardziej mylnego! Jestem pewna, że każda z Was znajdzie kilka minut, aby taki rozdział przeczytać. Wcielenie porad w swoje życie może wydawać się trudne, ale kiedy uda się je zrealizować – satysfakcja z efektów jest gwarantowana!

 

  1. „O matko święta! Chrześcijańska mama od A do Z”

Mogłabym napisać, że moje mama jest idealna, ale szybko byście mnie wyśmiały. „Nie ma ludzi idealnych” – powiedziałybyście. I to wy miałybyście rację. 

Jednak święte kobiety chadzały po świecie. Zmagały się z podobnymi problemami do tych, z którymi do walki stają współczesne kobiety. Musiały pokonywać przeszkody i nie zawsze potrafiły dźwignąć na swoich barkach ciężary narzucane im przez los. Dzięki książce Mai Komasińskiej-Moller możemy  przeczytać, jak w zwykłym monotonnym życiu wzbudzić w sobie iskrę świętości, a być może nawet rozpalić całe ognisko. 

Biografie 31 kobiet, które poznajemy na kartkach książki, nie są encyklopedycznymi notatkami. Losy każdej świętej zostały opisane prostym językiem. Pobudzają do refleksji i udowadniają, że dobro może zrodzić się wszędzie. Każda historia jest inna. Kobiety pochodzą z różnych domów, z różnych zakątków świata, z różnych wieków. Ale łączy je przede wszystkim pragnienie Bożej bliskości. 

Być może Tobie, czytelniczko tego artykułu, brakuje wiary, że Ty również możesz zostać świętą. Na kartkach tej książki na pewno znajdziesz swój autorytet, kobietę podobną do siebie, która swoją postawą podpowie ci, co zrobić, aby nigdy nie zgubić ścieżki dobra.  

 

  1. „Mama na pełen etat”

Kolejny poradnik. Chociaż… Zastanawiam się, czy tę książkę mogę z czystym sumieniem nazwać poradnikiem. Lisa M. Hendey nie podaje nam na tacy gotowych rozwiązań. Nie, ona zmusza nas, żebyśmy sami, jedynie z pomocą opowieści z jej życia i jej porad, nauczyli się współżyć z najbliższymi. Autorka chwyta nas za rękę i przeprowadza przez cztery rozdziały: serce, umysł, ciało i duszę. Szczególną uwagę poświęca opisaniu swojej relacji z Bogiem. Wielokrotnie opowiada o roli Słowa Bożego w swoim życiu, pisze również o priorytetowym znaczeniu rodzinnej modlitwy i wspólnej Eucharystii. Przypomina, że Bóg pomaga w walce każdemu, a zwłaszcza mamom, które podejmują się trudu samotnego wychowania dziecka lub opieki nad adoptowanym dzieckiem. Wiele stron dedykuje kobietom, które zapomniały o własnym rozwoju, wyglądzie i wiedzy, uczy także przyszłe matki organizowania czasu i mądrego zarządzania pieniędzmi. 

Każda mama, której zależy na tym, aby jej dziecko nie sprowadzało wiary do bezsensownego klepania formułek, powinna sięgnąć po tę książkę. Dzięki Lisie M. Hendey nie tylko Wy odkryjecie na nowo Boga, ale również Wasze rodziny również zacieśnią więzi z naszym Stwórcą!